Podstawowym stałym kosztem związanym z utrzymaniem nieruchomości w Turcji jest AIDAT (czyt. ajdat ) czyli opłata za utrzymanie części wspólnych budynku, odpowiednik czynszu. W zależności od standardu budynku i ilości atrakcji w częściach rekreacyjnych, kwota oscyluje w przedziale 15-80 euro.
Budynki bez basenów i innych kosztownych atrakcji będą oczywiście zdecydowanie tańsze a te, w których na okrągło jest dostępna sauna, łaźnia turecka czy inne „prądożerne atrakcje” oczywiście będą w górnej granicy podanej skali. Najczęściej wyższe kwoty zawierają część na fundusz remontowy, który jednak na południu Turcji dość rzadko jest uwzględniany w tej opłacie i niestey w związku z tym musicie liczyć się z obowiązkiem uiszczania okazjonalnie dodatkowych opłat. Ma to miejsce wtedy gdy budżet na aidat jest źle oszacowany lub przy nundynkach ponad 10 letnich , gdy elementy typu winda, hydrofor itp częściej sprawiają problemy.
Kolejnym kosztem stałym jest roczny podatek od nieruchomości, który wynosi 0,1% od *zadeklarowanej wartości nieruchmości mieszkalnej i płatny jest w urzędzie miasta -w wydziale nieruchomości tzw. emlak.
W sumie te dwie opłaty stanowią bazę kosztów ponieważ prąd i wodę płacicie wg zużycia i jak na dzień dzisiejszy dostawcy nie pobierają opłat za odczyt liczników, więc płacimy tylko wtedy gdy jest zużycie.
Jeśli będziecie dodatkowo korzystać z kuchenki na butlę gazową to doliczyć należy opłatę w wysokości około 800 tl za 19 litrową butlę, a na ile Wam wystarczy? To już oczywiście kwestia indywidualna, zależąca od częstotliwości używania ale 5 osobowej rodzinie i częstym gotowaniu wystarcza na ok. 4 m-ce, znam osoby które wymieniają dopiero po 6-8 miesiącach.
Dodatkowym kosztem jest ubezpieczenie nieruchomości *od katastrof naturalnych/zalania/pożaru/kradzieży/itp. Kwota zależy od m2 i wartości nieruchomości oraz zadeklarowanej wartosci sprzętów i mebli. Średnio mieszkanie 2 pokojowe możemy ubezpieczyć za kwotę 2500 tl rocznie.
